FC Barcelona pokonała 2:0 Seville w wyjazdowym meczu 28. kolejki Primera Division. Mistrzowie Hiszpanii musieli stoczyć bardzo ciężki pojedynek na Estadio Ramon Sanchez, a o stratę punktów z dobrze grającymi gospodarzami było bardzo łatwo. Obie bramki dla Dumy Katalonii padły w pierwszej połowie. Najpierw Xavi w 18. minucie popisał się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego, a siedem minut później Messi ośmieszył Spahicia, po czym przelobował Palopa.
Sevilla pomimo straty dwóch goli nie odpuszczała i konsekwentnie grała swoje. Dobrych akcji, po których mogli podgonić wynik nie brakowalo, jednak ostatecznie żadna z prób nie przyniosła zamierzonego efektu.
- W tym sezonie nie wygramy Primera División. Zapomnijmy o tym. Jest inny zespół, który był lepszy i osiągnął lepsze rezultaty niż my. Palop rozegrał świetne zawody. Spotkanie było otwarte aż do samego końca. Zagraliśmy dobrze i jesteśmy zadowoleni z tego, że zwyciężyliśmy w meczu, który nie należał do łatwych - powiedział po meczu Josep Guardiola.
