Logo

Francja - Meksyk: El Tri pokonują Les Bleus

Dzisiejszego wieczoru zmierzyły się ekipy Francji i Meksyku. Od tego meczu zależało, kto powiększy swoją szansę na awans do 1/8 finału MŚ. Ostatecznie to Meksykanie zwyciężyli Francuzów 2-0.
Już w 3.minucie spotkania świetną okazję bramkową miał Meksykanin - Dos Santos. Piłka po jego strzale uderzyła jednak w słupek. Trójkolorowi prowadzili grę. Meksykanie natomiast, skupiali się na szukaniu okazji do kontrataku. W 33. minucie Salcido świetnie dograł do Barrery, ale doskonale interweniował Llois. Była to, najlepsza sytuacja Meksykan w tej odsłonie meczu.

Javier Hernandez Franck Ribery

Później, Francuzi szukali swojej okazji na gola. Aktywni byli Toulalan, Ribery i Anelka, lecz ich działania nie przyniosły pożądanego efektu. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Mecz toczony w dobrym tempie mógł podobać się kibicom.

Thierry Henry Florent Malouda

Początek drugiej połowy, to zmagania obu drużyn w środkowej strefie boiska. 54. minuta spotkania przyniosła uderzenie Moloudy, ale Perez zachował się bezbłędnie w tej sytuacji. Mimo tego akcentu, to Meksykanie zdobywali przewagę na placu gry. W 64. minucie swą dominację potwierdzili bramką. Świetną wrzutkę kolegi wykorzystał Hernandez. Nowy zawodnik Manchesteru United z zimną krwią minął francuskiego goalkeepera i oddał strzał do pustej bramki.

Ta sytuacja wyraźnie rozwścieczyła Trójkolorowych. Zaczęli naciskać na rywala. Ribery i Gignac starali się szarpać, ale wszelkie próby spaliły na panewce. Na przekór, to Meksykanie stwarzali więcej sytuacji.

Thierry Henry Franck Ribery

W 79. minucie Abidal faulował meksykańskiego zawodnika w polu karnym. Arbiter nie miał wątpliwości co do przewinienia i podyktował rzut karny dla ekipy Meksyku. Do piłki podszedł Blanco i uderzył nie do obrony. W tym momencie mieliśmy dwubramkowe prowadzenie Meksyku. Francuzi byli totalnie zdezorientowani.

Florent Malouda Franck Ribery

W dalszym ciągu do sytuacji dochodzili Meksykanie. Akcje zaczepne konstruował Dos Santos, ale na jego drodze stawał czujny Lloris. Jeszcze w ostatnich minutach spotkania ze strony francuskiej próbował Valbuena, lecz nie miał szczęścia.

Florent Malouda

Dzisiejsze spotkanie śledziło 35 370 kibiców na stadionie w Polokwane. Widzowie mogli podziwiać wspaniały mecz. Spotkanie obfitowało w wiele okazji podbramkowych, a także na tempo nie mogliśmy narzekać. Wynik meczu może być zaskakujący, ale to jest w futbolu najpiękniejsze. Jak mawiał Kazimierz Górski: „Chodzi o to, żeby strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika”. Meksykanie zdobyli nawet dwie. Wykonali plan perfekcyjnie i trzy punkty wędrują na ich konto.


2010-06-17 - J. Knop

0

Komentarze do:
Francja - Meksyk: El Tri pokonują Les Bleus

Podobne artykuły i galerie