Pojedynek RPA z Meksykiem na otwarcie Mundialu

Meczem pomiędzy reprezentacją gospodarzy – Republiką Południowej Afryki a reprezentacją Meksyku rozpoczną się rozgrywki tegorocznego Mundialu.

Republika Południowej Afryki znajduje się na wysokim poziomie przygotowań do Mundialu i jako pierwsza z afrykańskich ekip dostanie szansę zaprezentowania się na boisku w
Soccer City w Johannesburgu. To tam rozpoczną się rozgrywki grupy A Mistrzostw Świata. Gospodarze mogą pochwalić się świetną formą. Reprezentacja gospodarzy turnieju jest niepokonana od dwunastu spotkań. Meksyk natomiast wygrał swój ostatni mecz z Włochami.

Francja i Urugwaj stanowią resztę grupy A. Drużyny Południowej Afryki i Meksyku będą więc starały się wywrzeć presję na rywalach zwyciężając w meczu otwarcia. Trener reprezentacji Republiki Południowej Afryki - Carlos Alberto Parreira wybrał już wyjściową jedenastkę swojego zespołu i jest spokojny o najbliższe spotkania. Przypomnijmy, że Bafana Bafana pokonali Gwatemalę, 5-0 i Danię, 1-0 w dwóch ostatnich meczach przed Mundialem. Etatowy lewy obrońca – Tsepo Masilela rozpocznie mecz na ławce rezerwowych, mimo powrotu do zdrowia po kontuzji. Zawodnik z powodu urazu musiał opuścić pojedynki z Gwatemalą i Danią. Zastąpi go Lucas Thwala. Między słupkami stanie zaś Itumeleng Khune, który wraca do składu po uporaniu się z kontuzją pleców. Steven Pienaar jest zawodnikiem, w którym gospodarze pokładają ogromne nadzieje. Zawodnik Evertonu ma kreować grę ofensywną zespołu. Kapitanem drużyny został gracz Portsmouth – Aaron Mokoena. Bafana Bafana zagrają bez Benni’ego McCarthy’ego, który został wydalony z drużyny przez selekcjonera z powodu poważnych problemów z dyscypliną. Szansę na grę dostanie Katlego Mphela.

Meksyk zaś, cieszy się z powrotu do gry kluczowego duetu – Rafaela Marqueza i Guillermo Franco Gwiazda Barcelony – Marquez od początku tygodnia trenował już w Południowej Afryce i jest gotów do gry w pierwszej jedenastce. Franco zaś wcześniej odniósł kontuzję kostki. Ta wiadomość zszokowała trenera – Javiera Aguirre oraz zmusiła go do zastanowienia nad tym, kto będzie tworzył formację ofensywną drużyny.

Kto okaże się lepszy w meczu otwarcia? Przekonamy się już w piątek o godzinie 16.