Kornelia Kubińska, Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec i Paulina Maciuszek zajęły 7. pozycję w biegu 4x5 km w igrzyskach olimpijskich w Soczi. Polki chciały sprawić sensację i powalczyć o medal, ale zawiodła pierwsza i ostatnia zmiana. Po triumf sensacyjnie sięgnęły Szwedki, a wszystko dzięki fantastycznej postawie Charlotte Kalli. Zawodniczka ta na ostatnim podbiegu dogoniła Herrmann i Lahteenmaaki i jako pierwsza przekroczyła linię mety. Drugie finiszowały Finki, na trzecim miejscu znalazły się Niemki
Bardzo dobrze zaprezentowała się Justyna Kowalczyk, która na drugiej zmianie odrobiła sporą stratę – na dwa kilometry przed zmianą była dziewięć sekund za prowadzącymi rywalkami. Za sporą sensację można uznać dopiero 5. miejsce Norweżek, będące głównymi faworytkami do złota.
