Reprezentacja Anglii pokonała 2:1 Brazylię w towarzyskim spotkaniu. W składzie gości od pierwszych minut zagrał powracający do składu Ronaldinho. Były gwiazdor FC Barcelony mógł już w 19. minucie wpisać się na listę strzelców, ale nie zdołał wykorzystać rzutu karnego, a po chwili dobić piłkę, po obronie Harta. Niewykorzystana okazja zemściła się jeszcze w pierwszej połowie, gdy Wayne Rooney uprzedził obrońców i umieścił piłkę w pustej bramce, po wcześniejszej instynktownej obronie Julio Cesara.
Rywale zdołali odpowiedzieć zaraz na początku drugiej połowy, a wyrównanie dał Fred, który dopiero co pojawił się na murawie. Wynik ustalił Frank Lampard, potwierdzając tym samym swoją znakomitą dyspozycję w ostatnim czasie. Gracz Chelsea oddał strzał zza pola karnego, a piłka zanim wpadła do siatki odbiła się jeszcze od słupka.
