Wczorajszy mecz Orlando Magic z Washington Wizards zakończył się kolejna przegraną zespołu Gortata, tym razem 97:104. Polski zawodnik grał przez 13 minut, wywalczył pięć punktów, asystę i trzy zbiórki.
Magic grają coraz gorzej. Cztery porażki z rzędu to ich najgorszy wynik od lutego 2007 roku. O ich porażce zadecydowało ostatnie 10 minut meczu, kiedy nie bronili i nie atakowali – po prostu zespół na parkiecie nie istniał.
Początek czwartej kwarty to dziesięciopunktowe prowadzenie koszykarzy z Orlando. Wtedy gospodarze z Wizards zmobilizowali się do gry i ładnie nadrabiali straty i po 5 minutach już byli górą.
Stan van Gundy ma teraz wielki problem, co zrobić z drużyną by wszystko wróciło do normy. Dodatkowo jeden z jego najlepszych graczy – Vince Carter – po zderzeniu z Haywoodem ma zwichnięty bark i póki co jest wykluczony z rozgrywek.
Wyniki wczorajszych spotkań NBA: