Agnieszka Radwańska niespodziewanie przegrała 7:6(2), 1:6, 2:6 z Simoną Halep i odpadła w drugiej rundzie turnieju WTA w Rzymie. Polka zupełnie nie radzi sobie w tym sezonie na kortach ziemnych – w ubiegłym tygodniu przegrała w Madrycie z Laurą Robson, także w drugiej rundzie. Było to czwarte w karierze spotkanie obu tenisistek i do dnia dzisiejszego zawsze lepsza okazywała się "Isia", która nie pozwalała rywalce ugrać nawet jednego seta.
W pierwszej odsłonie obie zawodniczki dwukrotnie zdołały przełamać podanie przeciwniczki, a to doprowadziło do tie-breaku - w nim Rumunka wygrała tylko dwie wymiany. W drugim secie czwarta rakieta świata jakby zupełnie straciła ochotę do gry i zdołała ugrać ledwie jednego gema. W decydującej partii Halep na start wygrała dwa gemy, a po chwili prowadziła już 4:1. Radwańska zupełnie nie miała pomysłu jak poradzić sobie z rozpędzoną rywalką, przez co po niemal dwóch godzinach zakończyła swój udział w imprezie.
