Agnieszka Radwańska przegrała 6:3, 6:7 (5), 3:6 z Dominiką Cibulkovą w ćwierćfinale turnieju WTA w Miami. Polka odpadła na własne życzenie, bowiem miała trzy piłki meczowe, ale żadnej nie potrafiła wykorzystać. Tym samym "Isia" nie zdołała zrewanżować się Słowaczce za półfinał tegorocznego Australian Open, w którym rywalka oddała tylko trzy gemy. Na siedem rozegranych meczów między sobą, nasza tenisistka pięć razy wychodziła z tych starć górą.
Samo spotkanie było bardzo emocjonujące. Pierwszy set choć nie był łatwy, to jednak Radwańska dość pewnie w nim zwyciężyła. W drugiej odsłonie obserwowaliśmy grę błędów i częste przełamania, które ostatecznie doprowadziły do tie-breaku. Decydująca partia okazała się lepsza w wykonaniu Cibulkovej, która po raz kolejny w ostatnim czasie okazała się lepsza od Agnieszki.
