Polki przegrały z Amerykankami na własne życzenie – w dwóch pierwszych setach polskie zawodniczki rozbiły rywalki po to, by w ciągu kilku ostatnich minut trzeciego oddać przeciwniczkom inicjatywę i ostatecznie zaprzepaścić "wygrany" mecz.
Reprezentantki USA rozkręcały się z minuty na minutę, grając z finezją i polotem. Natomiast siatkarki z Polski już w czwartym secie straciły rezon, grały chaotycznie i popełniały masę banalnych błędów, co zemściło się także w piątej części spotkania.
Reprezentacja Polski siatkarek w fazie grupowej przegrała dwa z 9 rozegranych meczy – po ostatniej przegranej w marnym stylu z Brazylią trener Matlak zapowiedział, że wyciągnie konsekwencje, jeśli taka gra się powtórzy.
Powtórzyła się – mimo fantastycznego początku w pierwszym meczu finałowych rozgrywek World Grand Prix, Polskie siatkarki uległy ambitnym Amerykankom, co z pewnością musiało wywołać wściekłość polskiego selekcjonera i być może spowoduje zapowiadane sankcje.
.jpg)
