Po zakończeniu rywalizacji solistów w łyżwiarstwie figurowym, niezadowolenia z wyników nie ukrywa srebrny medalista – Jewgienij Pluszczenko. Uważa, że sędziowie niesłusznie przyznali złoto Amerykaninowi Evan’owi Lysacek’owi, który w programie nie ma poczwórnych skoków.
Po programie krótkim Rosjanin był na prowadzeniu, a po wykonaniu dowolnego był pewien wygranej. Niemiłym zaskoczeniem było dla niego drugie miejsce i wygrana Lysaceka o 1,31 punktu.
Pluszczenko uważa, że jego dyscyplina coraz bardziej przypomina taniec, a nie łyżwiarstwo figurowe i powinien zostać zmieniony system oceniania zawodników, by mogli oni się stale rozwijać.
Rosjanin nie pogratulował zwycięzcy, a po ceremonii dekoracji najszybciej zjechał z tafli i zdjął medal.
Brązowy krążek wywalczył reprezentant Japonii Daisuke Takahashi. Polak – Przemysław Domański – uplasował się na 28. miejscu.