Tomasz Kuszczak po tym jak Manchester United nie przedłużył z nim umowy, znalazł w końcu nowego pracodawcę. Polak podpisał dwuletni kontrakt z klubem Brighton & Hove Albion - dziesiąta drużyną Championship. 30-letnim bramkarzem zainteresowany był m.in. Watford, Tottenham, Fulham czy Queens Park Rangers. Bramkarz reprezentacji Polski będzie mógł w nowym klubie liczyć na przyzwoite wynagrodzenie finansowe, a do tego grę w pierwszym składzie.
- Tomaszem były zainteresowane kluby angielskie i zagraniczne, ale to pokazuje ambicje naszego klubu, że taki zawodnik chciał podpisać kontrakt. Śledziliśmy jego postępy już od jakiegoś czasu i jesteśmy pewni, że będzie prawdziwym rywalem dla Caspera Ankergrena i Petera Bezovana w walce o bluzę z numerem 1 w nadchodzącym sezonie - a to może być dla zespołu tylko korzystne - powiedział menedżer Mew, Gustavo Poyet.
