2013.07.02// P. Rączka
Borussia Dortmund po ostatnim udanym sezonie, w którym zagrała w finale Ligi Mistrzów, na spokojnie buduje zespół na nadchodzące rozgrywki. Z klubu odszedł jak na razie Mario Goetze i Felipe Santana. Ciągle nie wiadomo co dalej z Robertem Lewandowskim. Wiadomo za to, że w tym roku na murawie z powodu kontuzji nie pojawi się Łukasz Piszczek, którego trzeba zastąpić innym zawodnikiem. Wicemistrzów Niemiec jak na razie wzmocnił tylko Sokratis Papastathopoulos z Werderu Brema, ale to nie koniec transferów.
- Wciąż mamy wielkie ambicje. Konkretnie oznacza to, że posiadamy 50 mln euro przeznaczone na kupienie nowych piłkarzy. Kwota ta uwzględnia transfer Sokratisa Papastathopoulosa. Podczas rozmów z innymi klubami pieniądze są w stanie rozwiązać pewne sprawy bardzo szybko. Musimy jednak być nie tylko ambitni ze sportowego punktu widzenia, ale też musimy podejmować inteligentne decyzje z perspektywy finansowej. Właśnie dlatego wszystko zabiera nieco więcej czasu tego lata. Sprowadzimy dwóch lub trzech ofensywnych piłkarzy. Jeden z nich będzie inwestycją na przyszłość. Nie podam jednak teraz żadnych nazwisk. Ludzie nie powinni dać się zwariować plotkom, które krążą po Internecie – powiedział prezes klubu Hans-Joachim Watzke.