Mark Cavendish okazał się najszybszy na trasie 5. etapu Tour de France, który prowadził z Cagnes-sur-Mer do Marsylii i liczył 228,5 km. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Simon Gerrans (Orica). Michał Kwiatkowski zajmuje w niej ciągle wysokie 4. miejsce, zachowując przy tym białą koszulkę najlepszego młodego kolarza. Na ostatnim kilometrze doszło do kraksy w peletonie, jednak był to "chroniony" kilometr, na którym nie zalicza się strat do generalki.
Ostatnie metry należały do sprinterów, a wśród faworytów był Cavendish, Greipel, Sagan. Zespół Omega umiejętnie rozprowadziła swojego najlepszego zawodnika w tym fachu, a ten nie zawiódł i przekroczył linię mety jako pierwszy. Wcześniej grupa uciekinierów została złapana na 4 kilometry przed metą. W czwartek kolarze przejadą płaski jak stół etap z Aix-en-Provence do Montpellier.
