Jeżeli piłkarze Wisły Kraków mają zacząć odbudowywać swoje dobre imię, to lepszego spotkania nie mogli sobie wymarzyć. Dziś mistrzowie Polski zagrają z Górnikiem Zabrze – Górnikiem, który w ubiegłym sezonie dwukrotnie pokonał Białą Gwiazdę, a ta nie potrafiła strzelić rywalowi nawet jednego gola. W głowach zawodników na pewno tkwi chęć odegrania się za tamte niepowodzenia, które niejako skompromitowały zespół.
W roli szkoleniowca Wisły Kraków wystąpi dziś Kazimierz Moskal, który przejął drużynę po tym jak Robert Maaskant został zwolniony z klubu. Były piłkarz tego klubu bardzo starannie przygotowywał piłkarzy do tego spotkania – zamknięte treningi. O tym czy popularny "Kaziu" stanie się polskim Guardiolą przekonamy się po najbliższych meczach.
Skład gospodarzy będzie jednak mocno osłabiony – zabraknie m.in. dwóch defensywnych pomocników Radosława Sobolewskiego oraz Cezarego Wilka. Możliwe, że na boisku pojawi się dziś wracający do zdrowia Patryk Małecki. W składzie Górnika nie ma praktycznie żadnych zmian w porównaniu z ostatnim spotkaniem – do składu wraca jedynie Adam Marciniak. Warto dodać, ze Górnik nie wygrał jeszcze w tym sezonie meczu na wyjeździe.
W drugim dzisiejszym spotkaniu Widzew Łódź zmierzy się z Koroną Kielce. Gospodarze w tym meczu wystąpią bez trzech podstawowych zawodników – za kartki pauzuje Mindaugas Panka, a kontuzje wykluczyły Sebastiana Maderę i Igora Alevesa. Złocisto Krwiści zagrają natomiast bez Pavola Stano oraz Aleksandar Vukovića – obaj pauzują za kartki. Faworytem wydaje się być Widzew, jednak żadne rozstrzygnięcie w tym meczu nie będzie niespodzianką.
