W najciekawszym piątkowym spotkaniu 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Ruchu Chorzów pokonali 3:0 Lecha Poznań. Gospodarze tego meczu nie mieli postawionych trudnych warunków i mogli w zasadzie robić co chcieli na boisku. Wynik, którym zakończyła się ta jednostronna rywalizacja, to najniższy wymiar kary, jaki mógł spotkać drużyne z Wielkopolski. Piłkarze Kolejorza grali tak jakby naprawdę chcieli swoją grą i wynikiem zwolnić trenera Bakero - i w sumie dopięli swego.
Pierwszy gol padł już w 14. minucie, a Krzysztofa Kotorowskiego pokonał... Hubert Wołąkiewicz. Kolejna bramka będzie na pewno kandydowała do gola sezonu - Marek Zieńczuk popisał się fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego z odległości niemal 35 metrów! W 51. minucie wynik ustalił Maciej Jankowski. Niecałe trzy godziny po meczu zarząd Lecha poinformował, że Jose Maria Bakero nie jest już trenerem drużyny z Poznania.
W meczu otwierającym tę kolejkę zmagań ŁKS Łódź zremisowała 0:0 z Lechią Gdańsk. Z wyniku najbardziej mogą cieszyć się pozostałe drużyny z dołu tabeli, która mają szanse nadrobienia punktów. Gospodarze choć mieli ułatwioną sytuację, gdyż drużyna z północy Polski od 39. minuty grała w osłabieniu - drugą żółtą kartkę dostał Vytautas Andriuskevicius - to jednak nie potrafili tego wykorzystać.
Z dobrej strony pokazał się Wojciech Pawłowski, który obronił kilka groźnych sytuacji. Na prawym skrzydle dobrze prezentował się Wojciech Łobodziński, przypominając wszystkim kibicom jakim kiedyś był (a może jeszcze będzie?) piłkarzem.
