W zaległym meczu 1. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Legii Warszawa pokonali 3:0 Zagłębie Lubin. Fantastyczne spotkanie rozegrał Maciej Rybus, który raz wpisał się na listę strzelców, a dwukrotnie asystował. Młody piłkarz otworzył wynik spotkania już w 19. minucie – najpierw zagrał piłkę na wolne pole do Danijela Ljuboi, ten znakomicie odegrał mu piętą, a 22-letni pomocnik tylko dopełnił formalności.
Podopieczni Macieja Skorży dominowali przez całe spotkanie i nie pozwalali rywalom zupełnie na nic – europejska klasa. Po upływie godziny gry rezultat podwyższył Miroslav Radovic, który okazał się lepszy w sytuacji sam na sam od Ptaka. Wynik ustalił na kwadrans przed końcem Danijel Ljuboja, który gdy tylko ma dobrą okazje, rzadko ją marnuje.
Po meczu trener gospodarzy był zadowolony z faktu, że jego drużyna ciągle dużo strzela, a przy tym nie traci goli - Cieszą kolejne punkty zdobyte w meczu z dużą liczbą strzelonych bramek i żadnej straconej. Do czasu kiedy uzyskaliśmy bramkę, Zagłębie było bardzo groźnym i wymagającym rywalem. Cieszy efektowna akcja, po której strzeliliśmy pierwszą bramkę, gdzie równie efektownie asystował Danijel Ljuboja. - powiedział Maciej Skorża.
