W czwartej kolejce włoskiej Serie A piłkarze AC Milan przegrali 1:2 z SSC Napoli i na ten moment zajmują odległe 12. miejsce w tabeli. Porażka gospodarzy to niejako brak skuteczności Mario Balotelliego, który nie wykorzystał rzutu karnego, a raz trafił w poprzeczkę. Mimo to snajpier w w ostatniej minucie strzelił bramkę honorową. Tego dnia bramki dla gości strzelał Miguel Britos i Gonzalo Higuain. Napoli potwierdziło, że w tym sezonie jest mocną drużyną – kilka dni temu pokonało Borussię Dortmund w Lidze Mistrzów.
- Pracowaliśmy razem jako zespół i to jest jeszcze ważniejsze niż posiadanie w drużynie graczy, którzy chcą błyszczeć w każdym meczu. Lubię sposób w jaki gra moja drużyna. Pokazujemy teraz 73% swoich możliwości, ale ciągle możemy kilka rzeczy poprawić i wtedy będzie nam łatwiej o zwycięstwa.
Zobacz także: Micaela Orsi - nowa miłość Cavaniego »Milan grał dobrze, więc powstrzymanie Balotellego wcale nie było takie łatwe. Chciałbym jeszcze dodać że jesteśmy na początku naszej drogi, więc musimy jeszcze bardzo wiele rzeczy poprawić. Mimo to, wygrana na San Siro musi być dla trenera zadowalająca – powiedział Benitez.
