2012.11.18// P. Rączka
W jednym z ciekawszych spotkań 13. kolejki Serie A piłkarze Napoli zremisowali 2:2 z AC Milanem. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 5. minucie, po ładnym uderzeniu Gokhana Inlera. Od tego momentu to rywale przejęli zdecydowanym inicjatywę, lecz po pół godzinie gry ich nieskuteczność została ukarana. Tym razem gola strzelił Lorenzo Insigne, a piłka w drodze do bramki zdążyła się odbić jeszcze od Acerbiego i przejść między nogami Abbiatiego.
Nadzieje na korzystny rezultat w tym meczu uratował tuż przed przerwą Stephen El Shaarawy. Po zmianie stron Rossoneri zawzięcie dążyli do wyrównania, ale Napoli również stwarzało sobie dogodne okazje. Kolejna bramka padła dopiero w 82. minucie, a jeden punkt uratował Shaarawy.
- Popełniamy jeszcze zbyt wiele błędów na poziomie indywidualnym. To jest zespół, który musi się uczyć na swoich błędach. Zasłużyli na ten punkt za sposób, w jaki graliśmy i naszą intensywność. Mogliśmy nawet wygrać. Dlaczego wybrałem Nianga zamiast Pato? Uważałem, że mamy szansę na zwycięstwo. Uznałem, że Francuz ma większe szanse na rozstrzygnięcie tego spotkania w końcówce, niż Pato - powiedział po meczu Massimiliano Allegri.