AC Milan pokonał 1:0 Juventus Turyn w meczu 14. kolejki Serie A. Gospodarze od samego początku przejęli zdecydowaną inicjatywę, ale Stara Dama umiejętnie się broniła, jednak jak się okazało - do czasu. W 29. minucie arbiter spotkania postanowił wskazać na jedenasty metr, po tym jak piłkę ramieniem zatrzymał Isli, a sędzia niesłusznie uznał to za zagranie ręką. Futbolówkę na "wapnie" ustawił sobie Robinho i mocnym strzał umieścił ją w siatce, dając prowadzenie swojej drużynie.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Milan ciągle atakował - m.in. dwuktornie z opresji mistrzów Włoch ratował Barzagli. W końcówce spotkania gospodarze nieco się cofneli, dając pole do popisu przeciwnikowi, ale Juventus nie zdołał tego wykorzystać, czym tylko potwierdził słabszą dyspozycję w tym meczu.
