Urszula Radwańska na pierwszej rundzie zakończyła swój udział w turnieju Rolanda Garrosa. Polka przy stanie 6:4, 4:6, 0:3 była zmuszona poddać mecz z Magdaleną Rybarikową z powodu kontuzji kostki. To kolejna porażka naszego reprezentanta w tak wczesnej fazie paryskiej imprezy – po jednym spotkaniu z singlową rywalizacją w stolicy Francji pożegnali się też Michał Przysiężny, Łukasz Kubot oraz Katarzyna Piter.
.jpg)
W partii otwarcia obie zawodniczki od początku szły łeb w łeb, regularnie wygrywając swoje gemy serwisowe. W najważniejszym momencie seta o przełamanie postarała się krakowianka, która zwyciężyła 6:4. Drugi set od mocnego uderzenia rozpoczęła Słowaczka, szybko wychodząc na prowadzenie 3 do 1. Siostra „Isi” zdołała natychmiast odrobić stratę breaka, doprowadzając do wyrównania na 3:3, ale nie udało jej się pójść za ciosem i ostatecznie musiała pogodzić się z koniecznością rozegrania dodatkowej partii.
Trzeci set to demonstracja siły Rybarikowej, która zdominowała wydarzenia na korcie i w mgnieniu oka osiągnęła rezultat 3:0. Po tym wyniku więcej walki na paryskiej mączce kibice w tym pojedynku już nie zobaczyli, bo Radwańska po wizycie fizjoterapeuty postanowiła skreczować.
W grze pojedynczej Wielkiego Szlema pozostały już tylko dwa biało-czerwone akcenty, czyli Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz.
Wynik meczu: Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 4:6, 0:3(krecz) Magdalena Rybarikowa (Słowacja)
