Real Madryt bez większych problemów pokonał na wyjeździe 3:0 Getafe w meczu 24. kolejki Primera Division. Królewscy mają zatem tyle samo punktów co Barcelona i Atletico. Podopieczni Carlo Ancelottiego wiedzieli, że tego dnia strata punktów nie wchodzi w grę, dlatego od pierwszych minut mocno zaatakowali i już w 5. minucie prowadzenie dał Jese. Jeszcze przed przerwą podwyższył Benzema, a po zmianie stron ostatnią bramkę do gości strzelił Modrić. Real po raz drugi wygrał bez Ronaldo – Portugalczyk musi pauzować jeszcze jeden mecz za czerwoną kartkę.
– Jese mnie nie zaskakuje, ponieważ gra bardzo dobrze, z ciągłością, zdobywając bramki. Teraz to nie jest zaskoczenie. Jest ważnym zawodnikiem, który świetnie się spisuje. Dużo rozmawialiśmy o nim, mam nadzieję, że dalej będzie tak grał. Benzema? Proszę go o to samo, kiedy gra Ronaldo. Wiele zależy od rywala. Czasami bardziej się cofa. Jego rola nie zmienia się w zależności od tego czy gra Cristiano, czy nie – powiedział szkoleniowiec.
.jpg)