Już w najbliższą sobotę Rafael Nadal może zostać numerem jeden w rankingu ATP. Aby tak się stało Hiszpan musi dotrzeć do finału China Open w Pekinie, wówczas wyprzedzi Novaka Djokovicia.Tenisista z Majorki po raz ostatni po raz ostatni znajdował się na takiej pozycji 3 lipca 2011 roku. W tym sezonie 27-latek wrócił do gry po długiej kontuzji lewego kolana i praktycznie z marszu wygrał Roland Garros, US Open i pięć turniejów ATP Masters 1000.
- To prawda, że w tym roku idzie mi nieprawdopodobnie dobrze. Dlatego mam wielką motywację, by dobrze zakończyć sezon. Przede mną wciąż ważne turnieje. Każdy mecz będzie teraz niezwykle istotny. Jeżeli zdołam utrzymać poziom gry z poprzednich miesięcy, będę miał szansę, by zostać numerem "1" – powiedział Nadal.
