Po przejściu Przemysława Tytonia do PSV Eindhoven można było żywić nadzieje, że będzie to początek wielkiej kariery naszego bramkarza. Reprezentant Polski w holenderskim klubie zasłynął jednak bardziej swoimi kontuzjami, niż dobrymi paradami. Pobyt w czołowej drużynie Eredivisie pomału dobiega końca, bowiem zawodnik poinformował, iż zamierza zmienić pracodawce w zbliżającym się okienku transferowym. Od dłuższego czasu pierwszym bramkarzem w drużynie Phillipa Cocu jest Jeroen Zoet.
27-letni Tytoń na pewno nie będzie narzekał na brak ofert – choć oczywiście ciężko będzie o lepszy klub. Zmiana drużyny przed eliminacjami do mistrzostw Europy może okazać się wielkim plusem, bowiem nie od dziś wiadomo, że Przemek dysponuje wielkim talentem.
