FC Barcelona pewnie pokonała 4:0 Getafe CF w meczu 32. kolejki hiszpańskiej Primera Division. Po tej wygranej mistrzowie Hiszpanii mają już tylko jeden punkt straty do Realu Madryt, który dziś zmierzy się z Atletico. W meczu rundy jesiennej Duma Katalonii sensacyjnie przegrała 0:1, dlatego liczyła na srogi rewanż. Mecz okazał się na pewno dużo łatwiejszy, niż podopieczni Guardioli mogli sobie wyobrazić.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 13. minucie po ładnym strzale Alexis Sancheza. Tuż przed przerwą swoją 39. bramkę w sezonie strzelił Lionel Messi. Po zmianie stron, na kolejnego gola trzeba było czekać do 73 minuty - swoją drugą bramkę w tym meczu strzelił Chilijczyk. Wynik chwilę później ustalił Pedro Rodriguez.
- Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani z tego spotkania. Getafe dobrze zamykało wolne przestrzenie. My byliśmy cierpliwi, szybko strzeliliśmy pierwszego gola, a spotkanie zakończyło się po trzecim trafieniu. Defensorzy zagrali bardzo dobrze, Alexis także wyśmienicie Zwycięstwo dedykujemy Abidalowi i Gerardowi (dawca - przyp. red)To był dla nas szczególny dzień ze względu na Abiego. Chcemy podziękować ponad 70 tysiącom ludzi, którzy przyszli nas wspierać, a teraz myślimy o Levante - powiedział po meczu Pepe Guardiola
