W ostatnim spotkaniu 36. kolejki hiszpańskiej Primera Division piłkarze FC Barcelony rozgromili na wyjeździe aż 7:0 Rayo Vallecano. Do końca sezonu pozostały już tylko trzy mecze, jednak Dumie Katalonii zostały już tylko matematyczne szanse na obronę tytułu - Real Madryt musiałby zdobyć maksymalnie jeden punkt, na dziewięć możliwych. Goście po bramkach Messiego, Keity i samobójczym trafieniu Robera, już po pierwszej połowie prowadzili 3:0.
Po zmianie stron ofensywa Blaugrany ciągle nacierała i ciągle trafiała do siatki. Gole strzelali kolejno Pedro, Thiago Alcantara i ponownie Pedro z Messim. Piłkarze Barcelony powetowali sobie nieskuteczność w spotkaniach z Chelsea Londyn, przez którą nie zagrają w finale Ligi Mistrzów.
- W imieniu klubu chciałbym przeprosić za to, jak Dani Alves i Thiago cieszyli się z bramki. Nie tak powinni zachowywać się piłkarze Barcelony. Przepraszam kibiców rywali i obiecuję, że więcej się to nie powtórzy. - skomentował zachowanie swoich piłkarzy Guardiola, dodając. - Drużyna jest młoda, a Tito zna dobrze wszystkich piłkarzy. Jestem przekonany, że pod jego wodzą Barcelona dalej będzie walczyła o najwyższe cele.
