Chelsea Londyn wygrała 4:2 z Reading FC w meczu 3. kolejki Premier League rozgrywanego awansem. Gospodarze w pierwszym kwadransie wręcz zmiażdżyli rywala - ich posiadanie piłki wynosiło 85 procent. The Blues wyszli na prowadzenie w 10. minucie, a do siatki z rzutu karnego trafił Frank Lampard, po tym jak chwilę wcześniej w polu karnym faulowany był Eden Hazard.
Kolejne piętnaście minut wstrząsnęło Stamford Bridge. Najpierw wyrównał ładnym uderzeniem głową Pogrebniak, a chwilę później niefortunnie interweniował Cech, przez co piłkę do siatki skierował Guthrie. Po przerwie Roberto Di Matteo rzucił swoje wszystkie siły ofensywne do ataku. Gracze Chelsea długo się męczyli, ale w końcu zaczęli odrabiać straty.
W 70. minucie wyrównał Gary Cahill uderzeniem z dystansu. Dziesięć minut później szybką akcję wykończył Fernando Torress - gol ten nie powinien zostać zaliczony, gdyż został zdobyty z pozycji spalonej. Reading w końcówce spotkania szukali bramki wyrównującej, a w pole karne powędrował nawet bramkarz. Sytuacja się zemściła i niemal do pustej bramki piłkę skierował Branislav Ivanovic.
