W szlagierowym spotkaniu 20. kolejki Premier League piłkarze Manchesteru City pokonali 3:0 Liverpoolu. Lepsze wrażenie z tego meczu pozostawili piłkarze The Reds, jednak nie uchroniło ich to od wysokiej porażki. Zespół Kenny`ego Dalglisha miał okazje objąć prowadzenie już na początku rywalizacji, lecz w sytuacji sam na sam Downing przegrał pojedynek z Hartem. Chwilę później było już 1:0 dla gospodarzy. Gola strzelił Sergio Aguero, choć tak naprawdę bramkę można by zapisać Reinie, który fatalnie interweniował.
Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Yaya Toure, wykorzystując dokładne podanie z rzutu rożnego. Z dobrej strony pokazał się w tej części gry Silva, który zaliczył dwie asysty. The Citizers ustalili wynik spotkania w 75. minucie - rzut karny na bramkę zamienił Milner. Co ciekawe City od dwóch minut grało już w osłabieniu, bowiem czerwoną kartką został ukarany Barry.
