Wczorajszy dzień był pechowy dla polskiej reprezentacji piłki ręcznej. Nasi szczypiorniści zagrali fatalnie przeciw Węgrom i przegrali z wynikiem 27:19. Przegrana w 1/8 turnieju Mistrzostw Świata oznacza koniec marzeń o medalach.
Nasza reprezentacja grała wczoraj fatalnie i popełniała bardzo proste błędy, które sprawnie wykorzystywali Węgrzy. Agresywna obrona rywali okazała się bardzo trudna do przełamania, za to reprezentacja węgierska nie miała większych problemów z naszymi obrońcami.
Bartosz Jaszka miał poprowadzić grę naszej reprezentacji, ale już na początku zaliczył trzy straty. Przegrana w tak słabym stylu stawia pytanie o formę naszej reprezentacji na Mistrzostwa Europy 2016 w Polsce. Szczypiorniści po sukcesach w 2007 i 2009 roku sukcesywnie spadają z formą. Główny problem polega na braku młodych, wyróżniających się zawodników. Nasi szczypiorniści nie mają doświadczenia, a sport ten nie cieszy się wielką popularnością wśród młodzieży.
.jpg)