Błaszczykowski i Lewandowski zasługują na pochwałę. Ten pierwszy umieścił piłkę w siatce przeciwników, po wybiciu Kuszczaka i podaniu od Lewandowskiego. Po chwili zastanowienia strzelił między nogami bułgarskiego bramkarza – Iwankowa, który zaskoczony nie zdążył jej wyłapać.
Błaszczykowski w 62. minucie pięknie podał do współautora pierwszego gola. Lewandowski mocnym kopnięciem skierował piłkę pod porzeczkę i podniósł wynik na 2:0.
Polacy zagrali ładnie, co dało im zwycięstwo nad 30. drużyną w rankingu FIFA.