W trakcie meczu kenijskiej Premier League pomiędzy Kenya Commercial Bank a Gor Mahia, kibic tej drugiej drużyny rzucił się z balkonu i wylądował na betonowej posadce.
Tuż przed skokiem fan oznajmił przyjaciołom, że zobaczą, jak potrafi się cieszyć, gdy jego zespół strzela gola. Bramka padła w 75. minucie, kiedy to Gor Mahia wykorzystała rzut karny.
Kibic swoje słowa spełnił - kiedy padł gol wykonał skok z balkonu stadionu kilkanaście metrów w dół. „Lot” zakończył się lądowaniem na betonie. Obrażenia okazały się na tyle rozległe i poważne, że Kenijczyka nie udało się uratować.
Gor Mahia, jeden z najpopularniejszych i najbardziej utytułowanych klubów w Kenii, oświadczył, że pomoże rodzinie kibica zorganizować pogrzeb.
