Nie od dziś wiemy o tym, że egoizm w piłce nożnej nie popłaca. Podobnie jak w innych grach zespołowych należy współpracować z klubowymi kolegami. Wielokrotnie zdarza się tak, iż zawodnik wierzący w swoje dryblerskie umiejętności przemierzając boisko ma przysłowiowe „klapki na oczach” i tym samym nie dostrzega partnerów, którym mógłby zagrać futbolówkę. Nawet najlepsi piłkarze w pojedynkę niewiele znaczą.
Bardzo dobrą akcję przeprowadził ostatnio zawodnik Lecce - Ignacio Piatti w pojedynku z ekipą Napoli. Argentyńczyk zdołał oszukać kilku rywali, lecz ostatecznie został powstrzymany przez bramkarza. Miał jednak wspaniałą okazję, by zagrać do niepilnowanego kolegi, ale tego nie zrobił. Gdyby Piatti wybrał ten wariant rozgrywki, to akcja prawdopodobnie zakończyłaby się bramką.
