Hokeiści New Jersey Devils przegrali drugie finałowe spotkanie na własnej tafli z Los Angeles Kings, tym razem ulegając przyjezdnym 1:2. Diabły zaczęły bardzo odważnie to spotkanie, mając świadomość tego, iż kolejna porażka oddali ich od wywalczenia Pucharu Stanleya. Królowie jednak mądrze się bronili, a w ósmej minucie Drew Doughty wyprowadził ich nawet na prowadzenie, co zupełnie zmieniło obraz gry.
Gospodarze zdołali wyrównać dopiero w trzeciej odsłonie. Wynik do końcowej syrenie się nie uległ zmianie i obie drużyny musiały wyjechać na dogrywkę. Decydujący gol padł po 14 minutach gry, a krążek w siatce umieścił Jeff Carter.
