Clippers pokonali 102:94 Lakers w pierwszych derbach Los Angeles w tym sezonie. Najlepszym graczem na parkiecie w drużynie gospodarzy był Chris Paul, który zdobył w tym meczu 33 punkty i miał 6 asyst. Wyśmienicie po raz kolejny spisał się Kobe Bryant, rzucając 42 "oczka". W drużynie Lakers gra głównie opiera się na "Czarnej Mambie" i jak widać w meczach z trudniejszymi rywalami, taka taktyka nie przynosi oczekiwanego rezultatu - widoczny jest brak jeszcze jednego lidera.
Podopieczni Vinny'ego Del Negro ani razu nie pozwolili rywalom wyjść na prowadzenie. Dobra gra na tablicy i ograniczenie błędów w grze do minimum, pozwoliło Clippers prowadzić do przerwy 55:42. Kobe widząc nieporadność swoich kolegów, w trzeciej kwarcie zabrał się za odrabiania strat - rzucił 21 z 30 punktów. W kolejnej odsłonie jego zapęd ostudzili już jednak Randy Foye i Chris Paul, wyprowadzając szybko swoją drużynę na bezpieczne prowadzenie.
Pozostałe wyniki: