Trzynaście meczów w Serie A i tylko trzy zwycięstwa, to bilans z tego sezonu drużyny Milanu. Wicemistrzowie Włoch oprócz tego, że są w dużym kryzysie muszą także zmagać się z szeregiem kontuzji. W zremisowanym 1:1 spotkaniu przeciwko Genoi nie mógł wystąpić m.in. Stephan El Shaarawy, Giampaolo Pazzini, Antonio Nocerino i Philippe Mexesa. Dodatkowo swoją skuteczność z tamtego sezonu zgubił gdzieś Mario Balotelli. Były gracz Manchesteru City nie potrafił wykorzystać tym razem nawet rzutu karnego.
- To naturalne, że jesteśmy rozgoryczeni. Wciąż pozostajemy bez zwycięstwa w tym miesiącu. Zaliczyliśmy pewien progres pod względem zaangażowania. Musimy teraz pracować ciężej i wykrzesać z drużyny wszystko co się da. Ciężko patrzeć obecnie na ligową tabelę tym bardziej, że zasłużyliśmy na więcej. Jesteśmy zdeterminowani aby piąć się wyżej i powrócić do walki o najwyższe cele. Drużyna wierzyła dzisiaj do ostatniej sekundy, jednak teraz musimy skupić się na ciężkiej potyczce z Celticiem – powiedział trener po meczu.