Do pasjonująco zapowiadającego się pojedynku doszło w poniedziałkowy wieczór w rozgrywkach Premier League. W hicie 15. kolejki angielskiej ligi Manchester United pokonał na wyjeździe 2:1 rewelacyjnie spisujący się w obecnym sezonie Southampton i awansował tym samym na trzecie miejsce w tabeli.
„Czerwone Diabły” wygraną zawdzięczają przede wszystkim Robinowi van Persiemu. Holender dwukrotnie „wpakował” futbolówkę do siatki, w 12. oraz 71. minucie. Podopieczny Louisa van Gaala gola na wagę trzech punktów dla gości strzelił po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wayne’a Rooney’a.
Gospodarzom nie brakowało bramkowych okazji, ale za każdym razem doskonale między słupkami spisywał się David de Gea. To już piąty z rzędu, a ósmy w obecnym sezonie ligowy triumf zespołu z Old Trafford. Na przeciwnym biegunie znajdują się „Święci”, którzy w ostatnim czasie spuścili nieco z tonu i swoje ostatnie zwycięstwo odnieśli 8 listopada.
