Reprezentanci Austrii wywalczyli złoty medal mistrzostw świata w rywalizacji drużynowej na skoczni K – 95 w Oslo. Srebrny krążek padł łupem Norwegów, a brązowym medalem mogą cieszyć się Niemcy. Polacy zdołali uplasować się na czwartej pozycji.
Po pierwszej serii zmagań prowadzili Austriacy. Drugą lokatę zajmowali Norwegowie ze stratą 10,7 pkt. Na trzecim miejscu plasowali się Niemcy. Polacy w pierwszej próbie pokazali się z dobrej strony i to pozwoliło im zajmować czwartą lokatę. Najlepszy w ekipie „biało – czerwonych” był Adam Małysz, który poszybował na odległość 104,5 metra. Kamil Stoch odnotował rezultat 101 metrów, Piotr Żyła osiągnął 98 metrów, a Stefan Hula uzyskał 97,5 metra.
W drugiej serii sytuacja praktycznie nie uległa zmianie. Austriacy w dalszym ciągu skakali równo i pewnie. Ich triumf przypieczętował Thomas Morgenstern, który w drugiej próbie wylądował na 108 metrze. Norwegowie walczyli dzielnie, ale nie byli w stanie zagrozić Austriakom. Niemcom udało się utrzymać trzecią lokatę, mimo upadku Severin’a Freund’a, który ten zaliczył podczas drugiego skoku.
Polakom niestety nie wystarczyło umiejętności do tego, by poprawić rezultat z pierwszej części zawodów. Po raz kolejny najlepszy był Adam Małysz, który uzyskał odległość 106,5 metra. Kamil Stoch zdołał poszybować na 102,5 metra, Piotr Żyła wylądował na 101 metrze, a Stefan Hula ostatecznie osiągnął 93 metry.
