W środę odbędzie się barażowy mecz Portugalii z Bośnią i Hercegowiną o awans do Mistrzostw Świata 2010. Portugalczycy przybyli już do Sarajewa gdzie na lotnisku zostali znieważeni przez bośniackich kibiców.
Na lotnisku czekała na piłkarzy grupa około stu kibiców, którzy wygwizdali i opluli Portugalczyków, w między czasie kopiąc torby zawodników. Służby porządkowe zachowały bierność. Chuligani mogli bez problemu zbliżyć się do piłkarzy. Carlos Godinho z portugalskiej federacji zapowiedział, że złoży do FIFY ostry protest na zaistniałą sytuację.
Dla reprezentacji Portugalii najważniejsze jest jednak zwycięstwo w jutrzejszym spotkaniu w Zenicy, które zapewni im udział w Mistrzostwach Świata w 2010 roku.
W pierwszym spotkaniu obu drużyn Bośnia przegrała 0:1 po golu Brono Alvesa, ale pokazała również, że nie będzie łatwo ich pokonać. Trener Bośni i Hercegowiny Miroslav Blażević zapowiada, że jego drużyna zaskoczy przeciwników. O tym jak będzie przekonamy się już jutro.