Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel ulegli 1:2 (17:21, 21:16, 15:17) Alisonowi i Emanuelow w ćwierćfinale turnieju siatkówki plażowej na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Polacy zaprezentowali się znakomicie w starciu z mistrzami świata, a awans do półfinału mieli na wyciągnięcie ręki. W pierwszym secie Biało-Czerwoni szybko wyszli na prowadzenie 3:1, ale gra niemal do samego końca toczyła się punkt za punkt. Dopiero pod koniec Brazylijczycy zdołali wypracować sobie przewagę, której już nie oddali.
W drugiej odsłonie nasi siatkarze wygrywali już 5:1, ale rywale zdołali podgonić wynik. Po chwili Fijałek i Prudel znów odskoczyli rywalom i pewnie zmierzali do zwycięstwa. Tie-break okazał się bardzo wyrównany. Do Polaków uśmiechnęło się w nim szczęście, gdyż przeciwnicy popełnili serię błędów, dzięki czemu mieliśmy trzypunktową przewagę i prowadziliśmy już 11:8. Niestety Alison i Emanuel zdołali wyrównać 13:13 - ale to my mieliśmy pierwszą piłkę meczową. Okazji do zwycięstwa nie brakowało, ale ostatecznie szczęście uśmiechnęło się do bardziej doświadczonej pary.
