Śląsk Wrocław udanie rozpoczął przygodę w tegorocznych rozgrywkach europejskich. Trzeci zespół poprzedniego sezonu T-Mobile Ekstraklasy pokonał na własnym stadionie aż 4:0 Rudar Pljevlja i praktycznie zapewnił sobie awans do kolejnej fazy. Bohaterem spotkania został nowy napastnik w zespole Stanislava Levego – Paixao, który zdobył dwie bramki. Jeśli piłkarz ten będzie prezentował się tak jak w tym meczu, śmiało będzie można stwierdzić, że problem z napastnikami w tej drużynie został rozwiązany.
Gospodarze od pierwszych minut dominowali na placu gry, a pierwszą połowę zakończyli dwubramkowym prowadzeniem, po dwóch trafieniach wspomnianego Paixao. Po zmianie stron gracze Śląska nie zwalniali tempa. Jeszcze przed upływem godziny gry wynik podwyższył Waldemar Sobota, a w 70. minucie ostatnią bramkę zdobył Sebino Plaku. Rezultat mógł być zdecydowanie wyższy, ale i tak nie ma powodów do narzekań.
