Tegoroczny wyścig Tour de France będzie ostatnim startem Lance Armstrong'a. Taką informację Amerykanin podaje na swoim Twitterze. Siedmiokrotny zwycięzca Wielkiej Pętli otwarcie informuje o zakończeniu kariery już po raz drugi.
„To będzie mój ostatni wyścig. Startem w Tour de France zakończę kolarską przygodę. Wielka Pętla to świetne zawody. Z niecierpliwością oczekuję na wrażenia jakich doświadczę w czasie kolejnych trzech tygodni” – powiedział Amerykanin.
Po raz pierwszy Armstrong rozstał się z kolarstwem w październiku 1996 roku, kiedy zdiagnozowano u niego raka. Wrócił dwa lata później i rozpoczął pogoń po siedem kolejnych zwycięstw w TdF w latach 1999-2005.
W roku 2005 Armstrong oficjalnie zakończył sportową karierę, jednak po kilku miesiącach ogłosił, że zamierza wrócić na rower, co uczynił w 2008 roku. W 2009 roku Amerykanin jeździł w grupie Astana, której przewodniczył były menedżer US Postal i Discovery - Johan Bruyneel.
Po porażce w ubiegłorocznym TdF i licznych nieporozumieniach z liderem Astany - Alberto Contadorem, Armstrong zasilił szeregi grupy RadioShack, gdzie współpracował będzie z Andreas’em Kloeden’em, Levi’m Leipheimer’em i Jani Brajkoviciem. Ta trójka ma pomagać Armstrong’owi odnieść prestiżowe ósme zwycięstwo w Wielkiej Pętli. Prolog wyścigu już w sobotę w Rotterdamie.
