Krzysztof Włodarczyk przejdzie jutro operację nosa. Bokser musi mieć udrożniony lewy przewód nosowy, który został uszkodzony przez częste złamania nosa. Zabieg jest niezbędny, ponieważ taki uraz bardzo utrudnia oddychanie w czasie walk na ringu i może decydować o powodzeniu w pojedynku.
Problemy z nosem ujawniły się w czasie przygotowań do walki z Giacobbe Fragomenim. Na sześć tygodniu przed ich starciem doszło do ostatniego złamania i szczegółowe badania wykazały, że nos jest zatkany w 95%.
Ekipa Diablo miała obawy, czy nos nie przeszkodzi Krzysztofowi w zwycięstwie nad Fragomenim. Na szczęście 15 maja to Polak tryumfował i został mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej.
Operacja Włodarczyka odbędzie się w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej.
