Komisja Ligi Ekstraklasy S.A. wymierzyła karę trenerowi Maciejowi Skorży. Szkoleniowiec Wisły musi zapłacić 3 tys. zł, a także został odsunięty od prowadzenia dwóch meczów. Ta druga kara została zawieszona na okres pół roku.
Jeżeli w tym czasie do trenera Wisły nie będzie zastrzeżeń, wówczas kara zawieszenia od prowadzenia drużyny Wisły nie zostanie wprowadzona w życie.
Maciej Skorża został wyrzucony na trybuny w przerwie meczu z Lechem Poznań. Wcześniej w ostrych słowach zaprotestował przeciwko błędom sędziego, m.in. niepodyktowaniu ewidentnego rzutu karnego za faul na Patryku Małeckim. Sędzia Marcin Borski stwierdził, że trener Skorża zasugerował mu celowe popełnienie błędu używając słowa "złodziejstwo".
Borski poskarżył się również, że słowa Skorży odebrał jako zarzut nie tylko wobec niego, ale także wobec spółki Ekstraklasa S.A., która miała sprzyjać Lechowi, by zwycięstwo z Wisłą uatrakcyjniło rozgrywki ligowe.
Zapewniam, że z moich ust nigdy nie padło stwierdzenie, że Ekstraklasa SA ustawiła wynik tego spotkania - jest to wyłącznie interpretacja sędziego Borskiego - oświadczył kilka dni temu trener Skorża na łamach oficjalnego serwisu klubowego.
W konfrontacji słowa przeciw słowu Komisja Ligi Ekstraklasy S.A. dała wiarę protokołowi sporządzonemu przez obserwatora meczu, opartego o relację arbitra Marcina Borskiego.
