W hitowym spotkaniu 26. kolejki włoskiej Serie A piłkarze Milanu przegrali na własnym stadionie 0:2 z Juventusem Turyn. Podopieczni Clarence'a Seedorfa mimo porażki zagrali bardzo dobre spotkanie i lepiej zaprezentowali się na tle rywala. Mimo wszystko doświadczenie Starej Damy wzięło górę i to ona po golu Fernando Llorente i cudownym uderzeniu z dystansu Carlosa Teveza mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Kolejny mistrzowski tytuł zbliża się wielkimi krokami, bowiem rywale z czołówki tracą punkty.
- Mamy na swoim koncie dużo punktów, ale to zwycięstwo było okupione dużym cierpieniem. Dopisało nam trochę szczęścia i dzięki niemu mamy na swoim koncie trzy punkty. Gdy gramy na San Siro z Milanem nigdy nie ma faworyta, bo każda ze stron chce zwyciężyć. Tym razem udało się to nam i to miłe uczucie. Tym bardziej, że wygrywamy na San Siro z Milanem po raz pierwszy, gdy naszym trenerem jest Antonio Conte. Zdobyliśmy trzy bardzo cenne punkty, ale musimy być ostrożni w kolejnych spotkaniach – powiedział Buffon.
