Borussia Dortmund już dziś rozpocznie rywalizację w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Rywalem finalistów poprzedniej edycji będzie Napoli, które po wzmocnieniach w ostatnich okienku transferowym, ostrzy sobie awans do kolejnej rundy. Nie wiadomo czy szkoleniowiec wicemistrzów Niemiec będzie mógł skorzystać z Jakuba Błaszczykowskiego, ponieważ ostatnio uskarżał się na ból w kolanie. Od pierwszej minuty na placu gry powinien zameldować się Robert Lewandowski.
- SSC Napoli jest silniejszą drużyną, od tej która była przed rokiem. Stracili Cavaniego, ale jest nowy trener, Rafael Benitez, którego bardzo cenię i kilku nowych solidnych piłkarzy. Musimy być bardzo czujni. Tutaj atmosfera jest niesamowita. Publiczność jest niewiarygodnie żywiołowa i potrafi wznieść drużynę ponad wyżyny jej możliwości. Ciężko się gra przy takim dopingu dla rywali - podkreślił szkoleniowiec ekipy z Zagłębia Ruhry.
.jpg)