Koszykarze Miami Heat pokonali Dallas Mavericks 92:84 (16:17, 27:27, 22:17, 27:23) w pierwszym spotkaniu finału amerykańskiej ligi NBA. Spory wkład we wczorajsze zwycięstwo mieli LeBron James i Dwyane Wade, którzy świetnie spisywali się zwłaszcza w drugiej połowie. Liderzy Żaru uzyskali w sumie 46 punktów.
- Po prostu byłem agresywny. Wiedzieliśmy, że to jest rodzaj gry jaką musimy prezentować. Oni nie narzucali nam dużo punktów, a my w ofensywie dobrze się prezentowaliśmy – oznajmił Wade, który na swoim koncie zanotował 22 punkty, 10 zbiórek i sześć asyst. LeBron James zaliczył 24 punkty, dziewięć zbiórek i pięć asyst, a Chris Bosh dołożył 19 punktów, dziewięć zbiórek i trzy asysty.
- Nie wygramy wielu spotkań oddając tylko 67 rzutów, to nie jest nasza gra. Przez większość czasu mieliśmy szanse na wygraną, ale pozwoliliśmy, by wymknęła nam się z rąk – skwitował Shawn Marion (16 punktów, 10 zbiórek i cztery asysty). W drużynie przyjezdnych najlepiej spisał się Dirk Nowitzki, który miał 27 punktów, osiem zbiórek i dwie asysty.
Wynik wtorkowego spotkania NBA:
