Piłkarze Wisły Kraków spotkali się dzisiaj rano, aby rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. Większość zawodników nie mogła udać się nawet na zasłużony urlop, gdyż przebywała na zgrupowaniach reprezentacji swojego kraju. Pomimo tego dobry humor nie opuszczał podopiecznych Roberta Maaskanta – o czym może świadczyć znakomita atmosfera w drużynie - wiedzą oni bowiem jak istotny jest teraz moment przygotowawczy, by móc już niedługo zdominować rozgrywki Ekstraklasy oraz zaistnieć w rozgrywkach europejskich.
Na dzisiejszym treningu pojawił się nowy zawodnik – Ivica Iliev, który w nowym sezonie ma wzmocnić ofensywę na skrzydłach Białej Gwiazdy. Nie udało się zrealizować celu, aby od początku przygotowań trener miał już załatane wszystkie dziury w drużynie. Wraz z rozpoczęciem przygotowań do normalnych treningów powrócili Rafał Boguski i Gordan Bunoza, którzy do niedawna leczyli jeszcze swoje kontuzje. Na drobne urazy natomiast narzekają Kew Jalens i Maor Melikson, obaj piłkarze w klubie zameldują się dopiero jutro. Trener musi jeszcze niestety poczekać na swojego najlepszego obrońcę – Osmana Chaveza, który przybywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji i bierze udział w turnieju CONCACAF.
Stan Valckx poinformował dzisiaj na konferencji prasowej, że w drużynie pojawi się jeszcze 4-5 nowych zawodników, czynione są starania aby dołączyli oni przed zgrupowaniem w Holandii. Mają to być zawodnicy o takich umiejętnościach, które pozwolą z miejsca wzmocnić podstawowy skład – głównie chodzi o linię obrony. Są bardzo małe szanse na to by piłkarze, którzy grali w ubiegłym sezonie w Wiśle Kraków – Cikos, Rios i Sivakow - mogli dalej stanowić o sile zespołu.
Jutro zawodnicy wraz z całym sztabem szkoleniowym udadzą się na obóz do Zakopanego, gdzie każdego dnia odbędą tylko jeden długi trening. Trener Robert Maaskant będzie pracował, głównie nad wytrzymałością zespołu.
