Nadspodziewanie łatwo poradzili sobie piłkarze Schalke 04 Gelsenkirchen w meczu 22. kolejki Bundesligi. Drużyna Huuba Stevensa pokonała aż 4:0 słabiej spisujące się w tym sezonie VFL Wolfsburg. Gospodarze po kwadransie gry prowadzili już dwoma bramkami - wynik w 10. minucie otworzył Raul, a pięć minut później podwyższył Klaas-Jan Huntelaar. Kolejny gol padł zaraz po przerwie, a zdobył go Matip. Wynik ustalił niezawodny Holender, który strzelił swoją drugą bramkę w meczu w 72. minucie.
Raul Gonzales mógł po spotkaniu świętować zdobycie swojej bramki numer 400. w karierze. - Jestem bardzo dumny z tego osiągnięcia i chcę podziękować z tej okazji trenerom, którzy dawali mi szansę gry oraz kibicom, którzy zawsze mnie wspierali - powiedział po meczu 34-latek napastnik. Legendarny napastnik Realu Madryt strzelił dla Królewskich 323 gole, 44 zdobył w kadrze narodowej i 33-krotnie wpisywała się natomiast na listę strzelców jako gracz S04.
- Jestem dumny z faktu, że zawodnicy tak szybko wstali z kolan po porażce z Borussią Mönchengladbach i dzisiaj zaprezentowali efektowną oraz - co najważniejsze - efektywną grę. Niestety zwycięstwo okupiliśmy kontuzją Larsa, ale jednocześnie jestem pewien, że Timo Hildebrand poradzi sobie w najbliższych spotkaniach. To doświadczony fachowiec - powiedział po meczu Huub Stevens.
.jpg)