Tomasz Adamek pokonał na punkty (99:91, 100:90, 100:90) Nagy Aguilerę na gali w Aviator Sports Complex w Nowym Jorku. Było to 45. zwycięstwo Polaka na zawodowym ringu. Ostatni swój pojedynek przegrał z Witalijem Kliczko przez techniczny nokaut.
"Góral", który przybrał na masie od ostatniego pojedynku, nie stracił swojej szybkości, ani też zwinności. Od pierwszej rundy przewaga leżała po stronie Adamka - cały czas trzymał rywala na dystans. W trzeciej rundzie Aguliera mógł zostać znokautowany, jednak uratował go gong.
W kolejnych rundach mogliśmy oglądać kawał dobrego boksu, w którym Polak był w mocnej ofensywie, a rywal ambitnie się bronił oraz próbował od czasu do czasu czymś zaskoczyć. Adamek oddał łącznie 676 ciosów, z czego 305 dotarło do celu. Nagy celnie uderzył 149 razy z wyprowadzonych 423 uderzeń.
Kolejną walkę "Góral" stoczy 16 czerwca w Newark w Prudential Center.
