Grzegorz Proksa w rewanżowej walce pokonał przez nokaut w ósmej rundzie Kerryego Hope'a i zdobył pas mistrza Europy federacji EBU w wadze średniej. Polak stracił ten tytuł 17 marca, a odebrał mu go po zaciętym pojedynku właśnie Walijczyk. Pięściarz z Węgierskiej Górki musiał głównie uważać na silne prawe sierpowe rywala, które wyglądały bardzo groźnie.
Przewaga Proksy była bardzo widoczna i na półmetku rywalizacji mógł być pewny tego, że prowadzi na punkty. Często obijany Hope zaczął nieco słabnąć, a jego uderzenia nie miały już takiej siły. Pod koniec ósmej rundy Polak zadał potężny cios prawym sierpowym, po którym przeciwnik nie był już w stanie kontynuować walki.
Super walka Grzesiek zawalczyl na swoim poziomie i Hope nie istnial. Gratulacje !!!
Jak dla mnie Proksa, to najlepszy pięściarz w Polsce :) Mam nadzieje ze dostanie w koncu walke o jakis konkretny pas, bo ma papiery na mistrza.
[quote:ec03934c6a="Asik"]Jak dla mnie Proksa, to najlepszy pięściarz w Polsce :) Mam nadzieje ze dostanie w koncu walke o jakis konkretny pas, bo ma papiery na mistrza.[/quote:ec03934c6a] Dostal propozycja na 1 wrzesnia od mistrza WBA Gienadijema Gołowkina. Teraz tylko pytanie czy zdecyduje sie walczyc.