2011.04.16// J. Knop
Grzegorz Proksa zwyciężył w pojedynku z Hiszpanem - Pablo Navascues’em. Popularny „Super G” pokonał rywala przez nokaut w dziewiątej rundzie walki. Tym samym Polak obronił tytuł mistrza Unii Europejskiej w kategorii średniej. Do starcia doszło w czasie gali, która odbyła się w Leganes.
Pierwsze dwie rundy ubiegły pod znakiem całkowitej dominacji Proksy. Polak przeważał nad rywalem w każdym aspekcie pięściarskiego rzemiosła. „Super G” atakował Hiszpana seriami piekielnie mocnych ciosów, a ten ograniczał się do rozpaczliwych działań defensywnych. Navascues miał problem z dostosowaniem się do tempa walki polskiego pięściarza i ponadto nie potrafił się przedrzeć przez jego szczelną gardę.
Grzegorz Proksa
W kolejnych rundach Proksa kontynuował założenia taktyczne, jakie obrał przed wyjściem do ringu. Pochodzący z Mysłowic pięściarz uderzał równo i celnie. Navascues z każdym kolejnym ciosem wydawał się być coraz słabszy, a kolejno borykał się z problemami kondycyjnymi. „Super G” zauważył słabość rywala i z zimną krwią wykorzystywał każdy nawet najmniejszy jego błąd. W końcu pojawiła się okazja, by zakończyć starcie przed czasem.
Grzegorz Proksa
W dziewiątej rundzie Proksa potraktował Navascues’a kombinacją mocnych ciosów, po których Hiszpan był wyraźnie zamroczony. „Super G” dokończył dzieła dwoma uderzeniami sierpowymi i posłał trzydziestopięciolatka na deski. W ten sposób Polak wzbogacił swoje konto o kolejny cenny triumf.